Obraz poranka mlekiem i miodem płynący

Rajska kraina

    Jeden powie, że mgła i płatków śniegowych mrowie, wpędzają w ponury nastrój, można pójść w te stronę, ale spoglądając na ten za oknem wyrób mlekopodobny, nie sposób nie pomyśleć o mleku, prawda?

    Ten mleczny obraz dość pokrętnie prowadzi do porankowej  krainy co mlekiem i miodem płynie, ot obszary beztroskiej szczęśliwości na horyzoncie, przeszkodzi dzisiejszej ponurej minie.

Wszystko jest możliwe

    Zdecydowanie za często powtarzamy, że coś jest niemożliwe, wypowiadamy te słowa z tak głębokim przekonaniem, jakby od nas to zależało, a jest to zwyczajna bzdura. Jeśli używasz tego określenia,  ono mówi jedynie o Twoich osobistych ograniczeniach, bo do nich to odnosisz. Gdy słyszę takie słowa strzepuję je z ramion, jak niewidzialny kurz.

    Słowa wytrychy stosowane przez różnej maści realistów twardo stąpających po ziemi, śmiało można pomijać i chować do skrzyni w odległym magazynie, bowiem nie przystają zupełne do naszych możliwości. Sytuacja wygląda zgoła inaczej, gdy taki kurz niezauważony przyczepi się i lepkością wabi innych sobie podobnych, wówczas możemy sobie zrobić kuku i wpisać się w ten niemożliwy krajobraz.

    Ale nie będziemy snuć takich czarnych scenariuszy, gdy poranek podsuwa nam mleczne obrazy, w których można się rozkochać. Nie przesadzam, o nie, gdy myśl płynie swobodnie to prowadzi w rejony na pierwszy rzut oka niedostrzegalne, bo co widzisz spoglądając przez szybę – jedynie mgłę.

    Jeśli się w niej zagłębisz, może dojrzysz odcień bieli, mleczną konsystencję i rzeka mleka popłynie przed Twoimi oczami, a stąd już blisko do cudnej doliny, gdzie mleko, woda źródlana wiodą prym. Można się nadymać na świat zasnuty tą dziwną bielą, ale gdy na chwilę się przy niej zatrzymasz może wraz ze mną dostrzeżesz jej inny wymiar.

    Zamiast ponurych spojrzeń na mgielne opary, proponuje obraz życiodajnych treści, wszak mleko i woda to dwa napoje niezbędne do egzystencji. Mleko jako pierwsze wita nas na tym świecie, karmieni nim przez matkę poznajemy ten świat otrzymując to co najlepsze, najtreściwsze i najwartościowsze, w tym pierwszym mleku jest wszystko czego potrzebujemy na starcie życia.

    Tak szybko zapomnieliśmy o powitalnym napoju? Odszedł w niepamięć, przestał być atrakcyjny, gdy tylko poznaliśmy inne smaki, dodatki i ulepszacze. Mleko i woda, czasem warto sobie przypomnieć, bowiem w cudnej krainie szczęśliwości to one są podstawą, fundamentem rajskości. Nawet jeśli zapragniemy jakiś udziwnień, aby ubarwić ten sielski obrazek nowoczesnością, to i tak punktem wyjścia są te dwa, bez których nie ma życia.

    Jeszcze jedno spojrzenie i zaokienny obraz już inaczej się przedstawia, a może to tylko nasze spojrzenie się zmieniło? Trochę inny filtr, aplikacja, oprogramowanie i już inny nastrój, zachowanie, rozmowa, myślenie. Jak niewiele potrzeba, jedna chwila złapana w locie i następuje zmiana diametralna, już możemy wszystko, a słowo „niemożliwe” wzbudza śmiech beztroski.

Nic na siłę

    Jeden będzie stał i wyjąc do księżyca, drugi lamentując nad mlekiem rozlanym, a trzeci zakocha się w mlecznej krainie.

    Stan szczęśliwości i przewlekłego zakochania w chwili, nie jest w żaden sposób ograniczany, ani reglamentowany,  nic na siłę, te metody rozdzielania dobra się nie sprawdziły …. Mamy wybór

Irena Majoch

361/365,

 

Komentarze

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz.
Zawsze was odwiedzam.
Buziaki 😘

Popularne posty z tego bloga

Jak spełniać marzenia? 4 proste kroki do szczęścia.

Projekt Twój Friend - przyjaciel do wynajęcia na pogaduchy

Wypełnianie ankiet - prosty sposób na dodatkowy zarobek